Uwielbiam magiczną atmosferę świąt, która wypełnia dom i otacza nas świątecznym blaskiem. Zawsze z ogromnym entuzjazmem wraz z mężem zabieramy się za ozdabianie frontu naszego domu, tworząc radosne aranżacje, które rozweselają szare i zimowe dni. Jednak w tym roku postanowiliśmy pójść krok dalej i skoncentrować uwagę również na naszym urokliwym tarasie.
Baśniowy kącik
Przemyślany kącik został stworzony z myślą o naszej córeczce Zosi, z dwoma uroczymi skrzatami. Te wdzięczne stworki, dzieło utalentowanej Pani Basi z naszej szkółki, są z pewnością radosnym uzupełnieniem świątecznej atmosfery.
Na drewnianej ławeczce, którą otulił biały koc, znajduje się nie tylko donica z rozmarynem, ale także wiele innych ozdób. Duży słoik wypełniony kolorowymi lampkami sprawia, że wieczory stają się magiczne, a bieżnik pokrywający ławeczkę dodaje ciepła. Niezapomnianym elementem są również lampki na baterie, udające świeczki, wprowadzając dodatkowy urok.
Stół- serce tarasu
Ozdobiony stół na tarasie jest prawdziwym centrum uwagi. Podstawę stanowi podstawa z mchem, na którym stoją świece, a obok rozsiane są jodłowe gałązki i imponujące szyszki, podarowane przez sąsiadkę. Dodatkowy wazon z hortensjami oraz gazowy promiennik ciepła sprawiają, że miejsce to staje się nie tylko piękne, ale również przytulne, zachęcając do spędzania tam długich zimowych wieczorów.
Skrzydlaci przyjaciele
Nie zapomnieliśmy także o ptasim towarzystwie, stawiając karmnik, który przyciąga różnorodne ptaki, zwłaszcza zimą. Ich radosne trele dodają dodatkowego uroku otoczeniu.
Choinkowe chochoły
Na koniec, nasze arcydzieło na tarasie to dwa urocze chochoły wykonane z iglastych gałązek, miskantów i ziemniaków. Te wyjątkowe stworzenia, dar ogrodu, przyciągają wzrok i dodają unikalnego charakteru całej przestrzeni.
Cieszę się, że mogłam podzielić się z Wami naszym świątecznym zakątkiem. Niech ta magia trwa przez cały okres świąteczny, rozweselając nasze serca i tworząc niezapomniane chwile na naszym kolorowym tarasie.